BROOKLYN BRIDGE/ ONE DAY IN NEW YORK

Z podróży do Nowego Yorku oprócz mnóstwa wrażeń przywiozłam trylion zdjęć, z którymi podzielę się z Wami na moim blogu. Postaram się również krótko przedstawić  miejsca, które według mnie są warte zobaczenia. Osobiście przed podróżą przejrzałam parę blogów skąd dowiedziałam się o  miejscach, o których nie przeczyta się w przewodniku :) Mam nadzieję, że moje wpisy również kiedyś przydadzą się komuś w podróży do NY.

Swoją podróż po Nowym Yorku rozpoczęliśmy od Mostu Brooklińskiego. Z Brooklynu udaliśmy się przez most na Manhattan. Przejście go zajęło nam sporo czasu, ale wcale nie dlatego że jest taki długi tylko dlatego że rozpościera się z niego przepiękny widok na Dolny Manhattan i okolice.
Przejście tym mostem nad wodami East River to z pewnością obowiązkowy punkt zwiedzania miasta.
Sami zobaczcie :)

rodzINNE podwórko

W Kamienicy 12 dwunastego października rozpoczął się cykl spotkań dedykowanych dzieciom i rodzicom. W ramach tych spotkań odbywają się warsztaty plastyczne, LEGO, kulinarne i hand made. Na pierwszej edycji dzieci zamieniały się swoimi zabawkami i  rysowały kredą na podwórku 12 KAMIENICY. Panie animatorki malowały dzieciom buźki i organizowały wspólne zabawy.  Na dzieci czekało wiele atrakcji takich jak wata cukrowa, gry planszowe i nagrody
Myślę, że oprócz tego że jest to fajny sposób spędzenia czasu dla dzieci, jest to również okazja dla zapracowanych rodziców, do tego żeby wyrwać się z domu i spotkać ze znajomymi w klubie przy filiżance kawy lub herbaty.
Zapraszam na kolejna edycję 2 listopada do Towarzyskiej Kafe. Więcej informacji tutaj

A oto parę zdjęć z pierwszej edycji.

JESIEŃ U MUSHE

Na dobre rozpoczęła się jesień. Do  mojej garderoby  powróciły znowu szarości, czerń i beżo-brązy. Ale jak zawsze powtarzam, szary nie znaczy nudny. Uwielbiam takie kolory i bardzo dobrze się w nich czuje.
A oto szarości od Mushe na jesień.

PLAŻA PO DESZCZU

Plaża po deszczu jest również bardzo piękna. Cisza i  spokój. Plaża odpoczywa :)