Banalne, ale od lat zastanawiam się jak ułożyć rzeczy w szafie, aby wiedzieć co w niej mam i co danego dnia założyć. Oczywiście od lat nie wpadłam na żaden pomysł, który by to rozwiązał. Próbowałam różnych sposobów; układanie kolorami lub rodzajami ubrań. Niestety nadal panuje chaos w tej kwestii. Często wykładając ciuchy podczas sprzątania wyciągam jakąś rzecz i mówię... ooo jaka fajna bluzka...zapomniałam że ją mam.
A Wy jakie macie sposoby?
Wymarzonym rozwiązaniem dla każdej kobiety byłabym ogromna garderoba albo od razu cały pokój na ciuchy ...
Wiem że wszyscy zawsze powtarzają ,, tyle ciuchów a nie ma co ubrać" ale ja mam tak naprawdę !!!!
Taką bym mogła mieć :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz